Jakie szkody wyrządza środowisku niezezłomowany samochód?

Zaśmiecają lasy, porastają mchem na parkingach i w centrach miast, czasem stoją porzucone gdzieś w polu – wraki samochodów, bo o nich mowa, można znaleźć niemal wszędzie, podczas gdy wszystkie bez wyjątku powinny trafić do stacji demontażu pojazdów, czyli na złomowisko. Tymczasem nieużywane auta niszczeją, zajmują miejsce i – co najgorsze – szkodzą środowisku naturalnemu.

Niebezpieczne odpady z wraków samochodowych

Samochód to nie tylko blacha, która rdzewieje, ale całe mnóstwo niebezpiecznych dla środowiska, czyli roślin, zwierząt i ludzi, substancji i odpadów. Należą do nich oleje, tworzywa sztuczne, elektrolit z akumulatora, pianki i tekstylia. Z upływem czasu porzucony pojazd niszczeje, a szkodliwe płyny wyciekają do ziemi, zanieczyszczając przyrodę i zatruwając wody gruntowe.

Tylko profesjonalne i działające legalnie złomowiska zapewniają bezpieczny dla środowiska demontaż starego samochodu. Poszczególne części są odpowiednio utylizowane, poddawane recyklingowi lub przeznaczane do dalszego użytkowania, by maksymalnie chronić środowisko przed zanieczyszczeniami oraz oszczędzać zasoby naturalne – tłumaczy fachowiec z Legalnego Autozłomu w Żorach.

Stare akumulatory – zagrożenie dla zdrowia!

Zużyte akumulatory zawierają metale ciężkie, ebonit, polipropylen oraz kwas siarkowy zwany elektrolitem. Metale takie jak ołów, kadm, rtęć czy nikiel po wniknięciu do gleby podlegają przemianom chemicznym, w efekcie których dochodzi do ich bioakumulacji, co ma katastrofalne skutki dla przyrody. Metale zgromadzone w roślinach zostają zjedzone przez zwierzęta, a następnie w mięsie czy mleku trafiają i do ludzi, u wszystkich organizmów wywołując szereg niebezpiecznych chorób, w tym nowotworowych. Takie szkodliwe pierwiastki odkładają się w nerkach, wątrobie, a nawet mózgu.

Metale ciężkie wchłonięte przez ziemię pozostają w niej nawet kilka tysięcy lat! Te pierwiastki nie ulegają bowiem degradacji biologicznej, trując przyrodę, w tym nas samych, przez całe stulecia. Równie szkodliwy jest kwas siarkowy – jego opary są niezwykle groźne dla zdrowia, a gdy elektrolit wycieknie do ziemi, powoduje uwolnienie metali związanych do tej pory przez mineralne składniki gleby. W ten sposób zanieczyszczają one wody podziemne i krążą w środowisku. Jeden akumulator może skazić wiele metrów sześciennych gleby i tysiące litrów wody! Dlatego tak ważne jest odpowiedzialne postępowanie ze zużytą baterią – można oddać ją sprzedawcy przy zakupie nowej, zawieźć do punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK) lub sprzedać w skupie złomu.

Nierozkładalne tworzywa sztuczne

Plastik stanowi nawet jedną trzecią współczesnego samochodu, a jak wiadomo, tworzywa sztuczne stanowią bardzo poważne obciążenie dla środowiska, ponieważ nie ulegają biodegradacji. Żaden organizm na świecie nie potrafi ich rozłożyć, w związku z czym zaśmiecają środowisko nawet przez tysiąc lat. Jedynym sposobem na ograniczenie tego problemu jest recykling, czyli przetopienie i ponowne wykorzystanie tego typu materiałów sztucznych.

Konsekwencje porzucenia auta

Porzucone, niesprawne auto, które latami stoi na parkingu czy na łonie natury, staje się po prostu ogromnym śmieciem, w dodatku bardzo niebezpiecznym. Zgodnie z przepisami stare samochody należy wyrejestrować i poddać recyklingowi, oddając je do stacji demontażu pojazdów. W przeciwnym razie narażamy środowisko na szkodliwe działanie toksycznych substancji, a siebie – na mandat.

Tymczasem oddanie zużytego pojazdu na złomowisko jest bardzo proste – wystarczy zadzwonić, a stacja demontażu przyśle lawetę, która odbierze niesprawne już auto, i w dodatku za nie zapłaci. Na legalnym złomowaniu korzystają więc wszyscy – posiadacz samochodu, właściciel autozłomu, a przede wszystkim środowisko!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *