Plastikowe obudowy przednich świateł w pojazdach wymagają starannej pielęgnacji i skutecznej ochrony – podobnie jak lakier pokrywający karoserie. Utrzymanie krystalicznego wyglądu i doskonałej przejrzystości lamp samochodowych skutecznie poprawia zabezpieczenie ich specjalistycznymi preparatami. Warto robić to nie tylko dla estetycznego wyglądu, ale również dla bezpieczeństwa – auta z zadbanymi światłami są zdecydowanie lepiej widoczne na drodze.
Obudowy lamp samochodowych wykonane są ze specjalnej masy plastikowej – doskonale przezroczystej, o bardzo wysokim współczynniku przepuszczalności światła i dość wytrzymałej na uszkodzenia mechaniczne. Gdy żarówki są zgaszone, klosze wyglądają efektownie i są ważnym elementem ogólnej prezencji auta, dodają mu elegancji, a czasem nawet ekstrawagancji. Natomiast podczas jazdy poprawiają bezpieczeństwo pasażerów oraz innych uczestników ruchu – zapewniają kierowcy dobrą widoczność drogi i z daleka informują o obecności na jezdni.
– Jednak materiał, z którego wykonane są obudowy reflektorów podlega zwykłym procesom starzenia i zużywa się, a na pogorszenie jego kondycji ogromny wpływ mają nieprzyjazne warunki zewnętrzne w czasie jazdy – mówi specjalista z Gloss Factory, sklepu internetowego oferującego kosmetyki i akcesoria do pielęgnacji samochodów. – Promienie słoneczne UV wywołują matowienie i pojawianie się żółtego nalotu na powierzchni lamp, a proces ten przyśpiesza agresywne działanie soli drogowej i innych nieprzyjaznych substancji chemicznych na drogach oraz w powietrzu czy zwykły brud. Niekorzystne zmiany można zauważyć już po roku od kupna nowego auta. Dlatego warto poświęcić nieco uwagi lampom przednim samochodu, aby stale prezentowały się jak nowe i odpowiednio oświetlały jezdnię.
Powłoka ceramiczna na nowych lampach
Podstawową czynnością pielęgnacyjną jest stałe utrzymywanie lamp w czystości. Należy jednak obchodzić się z nimi z taką samą ostrożnością, jak z lakierem pokrywającym karoserie. Ich powierzchnie także można łatwo uszkodzić w trakcie czyszczenia i tym samym przyspieszyć proces pogarszania wyglądu. Dlatego warto pomyśleć o zabezpieczeniu ich kloszy już w momencie kupna samochodu w salonie. Najskuteczniejszymi i najtrwalszymi metodami ochrony plastikowych powierzchni świateł są: nałożenie powłoki ceramicznej lub naklejenie specjalnej folii. Jednak o ile ta druga metoda jest skomplikowana, wymaga wyjątkowej precyzji i doświadczenia, a więc lepiej powierzyć tę pracę specjalistom, to pierwszy sposób zabezpieczenia można wykonać bez obaw samodzielnie.
Przed nałożeniem preparatu ochronnego w płynie należy dokładnie umyć i osuszyć powierzchnię obudowy żarówek, a następne czynności wykonywać zgodnie z instrukcją obsługi preparatu zabezpieczającego. Środek ten nakłada się na powierzchnię aplikatorem dołączonym do zestawu lub miękkimi ściereczkami z mikrofibry. Po równomiernym rozprowadzeniu powłoki ceramicznej nadmiar substancji zbiera się czystą mikrofibrą. Przed wyruszeniem samochodem w drogę należy jeszcze na kilka godzin pozostawić substancję do utwardzenia. Nowa warstwa ochronna jest niewidoczna dla oka – ma mikroskopijną grubość i jest doskonale przezroczysta. Najczęściej środki tego rodzaju powstrzymują matowienie i żółknięcie powierzchni plastiku na rok do dwóch, po tym czasie operację należy powtórzyć.
Regeneracja starych lamp samochodowych
Więcej pracy wymaga przywrócenie idealnego wyglądu starym lampom, które zmatowiały, pożółkły i straciły swój elegancki wygląd. Trzeba wtedy poddać plastik regeneracji. W pierwszym kroku należy zewnętrzną powierzchnię klosza umyć, odtłuścić i wysuszyć, a lakierowane powierzchnie dookoła kloszy zabezpieczyć papierową taśmą na lekkim kleju. Wieloletni nalot trzeba usunąć wodnym papierem ściernym o wysokiej gradacji, a następnie polerować powierzchnię specjalną pastą polerską przeznaczoną dla nielakierowanych powierzchni plastikowych. Jeśli jednak żółty nalot nie był zbyt widoczny, można pominąć etap szlifowania papierem ściernym i przejść od razu do polerowania.
Czynności te można z powodzeniem wykonywać ręcznie, a cała operacja nie zabiera zbyt dożo czasu. Można ją jednak przyspieszyć użycie maszyny polerskiej ze specjalną gąbką. Niektóre z tych preparatów zawierają już w sobie substancje zabezpieczające powierzchnię plastiku. Najczęściej jednak po polerowania należy stosować jeszcze specjalistyczny preparat ochronną. Oczywiście po zabiegu usunięcia zmatowienia czy żółtego nalotu można także zabezpieczyć plastik warstwą ceramiczną.
Codzienna pielęgnacja obudowy świateł
Dobra kondycja obudowy świateł oraz ich widoczność na drodze wymaga systematyczności i troskliwej pielęgnacji podobnej do zabiegów kosmetycznych przy lakierze. Czyszczenie pianą aktywną i szamponem najlepiej wykonywać w myjniach bezdotykowych, a do końcowego wycierania trzeba stosować miękkie ściereczki samochodowe. Poprawę efektów tych zabiegów przynosi wykorzystanie jednego z kosmetyków samochodowych do szybkiego użycia:
- dressingu do plastików zewnętrznych – to preparat, który m.in. poprawia hydrofobowość powierzchni, utrudnia osiadanie brudu i ułatwia usuwanie go podczas mycia;
- odżywki do plastików zewnętrznych – nadaje obudowie lekki połysk, chroni przed negatywnymi skutkami działania promieniowania UV, czyli blaknięciem i matowieniem oraz przed osiadaniem brudu;
- środka do konserwacji plastików zewnętrznych i opon – uniwersalny preparat, który zabezpiecza powierzchnie z gumy i tworzyw, w także uszczelki przy drzwiach.
Kosmetyki z tej grupy nanosi się na umyte i osuszone powierzchnie lamp. Do nakładania służą dołączone aplikatory lub miękkie ściereczki samochodowe. Są bardzo łatwe w użyciu i przynoszą szybki efekt. Niestety nie są to zabezpieczenia trwałe i należy je stosować dość często – można nawet po każdym myciu samochodu. Na szczęście ich zastosowanie zabiera dosłownie chwilę. O szczegóły stosowania tych preparatów warto zapytać specjalistów ze sklepów auto detailingowych.